piątek, 31 lipca 2015

Na kurzajki najlepsze jest jaskółcze ziele:)

Witam, dziś będzie o jaskółczym zielu, dzięki, któremu pozbyłam się kurzajek na dłoniach :)

Od dłuższego czasu borykałam się z problemem kurzajek, byłam u dwóch dermatologów, i jednej kosmetyczki. Ile się nacierpiałam przy ich usuwaniu to moje, aż w końcu sąsiadka powiedziała mi "idź dziecko do ogródka po jaskółcze ziele, szczerze mówiąc, byłam sceptycznie nastawiona, ale rezultat był niesamowity, kurzajka sama zniknęła po ok 3-5dniach :)

Teraz trochę o tym, jak wygląda i jakie ma zastosowanie jaskółcze ziele :)

Jaskółcze ziele to niewielka, osiągająca maksymalnie 75 cm roślina wieloletnia, o bardzo rozgałęzionych łodygach, która biologicznie należy do rodziny roślin makowatych. Liście glistnika są gładkie, karbowane albo z głębokimi wcięciami. Okres kwitnienia tego zioła przypada na późną wiosnę i całe lato, aż do początku jesieni (od kwietnia, nieprzerwanie, aż do września). Jasno-żółte kwiaty są niewielkie, ich średnica nie przekracza 2 cm. Nasiona są natomiast lśniąco-czarne. Co ciekawe, glistnik posiada palący i lepki sok, o pomarańczowo-żółtym kolorze, który obficie wypływa w miejscach uszkodzeń tkanki rośliny. Sok ten jest trujący, jednak posiada również szereg leczniczych właściwości.







Od niepamiętnych czasów jaskółcze ziele było używane podobnie jak babka lancetowata jako roślina lecznicza. Najstarsze wzmianki mówią, że leczono nim kataraktę, czego jednak już się nie praktykuje. Zielarze używali glistnika również jako panaceum na dolegliwości wątrobowe, brodawki i tak zwane modzele. Jednym z podstawowych zastosowań glistnika było też leczenie wszelkiego rodzaju problemów natury dermatologicznej jak pęcherze, krosty, kurzajki, pryszcze i wiele innych dolegliwości, jak grzybica i egzema. Aby usunąć kurzajki za pomocą glistnika, wystarczy zmiękczyć kurzajkę ciepłą wodą z mydłem i natrzeć sokiem wyciekającym ze złamanej łodygi. Potem wystarczy ją wytrzeć ręcznikiem i po kilkunastu dniach po kurzajce nie będzie śladu.

Mam nadzieje, że post był dla was przydatny, dajcie, znać co sądzicie i czy ktoś z was już próbował:).

Pozdrawiam Ola.

0 komentarze:

Prześlij komentarz